Jakiś czas temu przeczytałam gdzieś, że ćwiczenia callanetics dają naprawdę imponujące rezultaty. Kuszono mnie obietnicami, że efekty widać już po kilku godzinach... Trochę się ociągałam, bo niby miałam zrobić te 100 dni z Ewą Chodakowską, ale stwierdziłam, że nie będę się zmuszać, skoro ćwiczenia Ewy nie dają mi radości. Efekty, które widziałam u innych przez jakiś czas mnie motywowały, ale, jak się okazało, efekty po callanetics nie są wcale gorsze... Ba! Po 10 treningach mogę powiedzieć, że są o niebo lepsze! Oto moje spostrzeżenia:
Po pierwszej godzinie: frustracja połączona z nieziemską motywacją
Po drugiej godzinie: wyraźnie mocniejsze mięśnie, znacznie bardziej "zbity" tłuszcz
Po trzeciej godzinie: zachwyt nad twardością własnych mięśni oraz większa swoboda w wykonywaniu ćwiczeń
Po czwartej godzinie: ładniej ukształtowane łydki i cudownie napięta skóra
Po piątej godzinie: kształtniejsze uda
Po szóstej godzinie: ładniejszy kształt pośladków
Po siódmej godzinie: węższa talia
Po ósmej godzinie: mniejsze boczki
Po dziesiątej godzinie: zupełnie inne ciało!
Ćwiczenia te nie spalają tłuszczu, ale za to zmuszają do pracy najmniejsze mięśnie, dzięki czemu modelują ciało. W książce Callan możemy przeczytać: "...jeśli nie schudniemy nawet o jeden kilogram, to z pewnością niezbędny będzie zakup odzieży o dwa numery mniejszej! Jeśli zaś uda się komuś schudnąć np. o pięć kilogramów, to będzie to wyglądać na co najmniej dziesięć!" Ciężko mi opisać efekt, ponieważ się wcale nie mierzyłam ani nie zrobiłam zdjęć, ale nie musicie mi wierzyć na słowo. Poniżej znajdziecie parę przykładów metamorfoz o - tyle imponujących, że dokonały się w naprawdę krótkim czasie.
Ważysz więcej być może dlatego, że masz więcej mięśni, które są cięższe niż tłuszcz. Tak mi się wydaje ;D
OdpowiedzUsuńjakie przemiany! O.O ja wakacje spędziłam na treningach z Ewą, które dały rezultaty, teraz zaniedbałam treningi ale koniecznie muszę spróbować Callanetics!
OdpowiedzUsuńWażysz się zawsze o tej samej porze? bo to też może wpływać na cyferki :)
Chcesz się dobrze wymodelować.
OdpowiedzUsuńWypróbuj INSANITY :)
Nie dość, że dostaniesz w kość, to na dodatek poprawisz swoją sylwetkę i to znacznie.
A w mniej więcej ile?
UsuńW 2 tyg. będzie coś widać, ćwicząc 2-3 razy dziennie? Dokładając inne ćwiczenia? :)
Insanity trwa 9 tygodni i jest przewidziane na 6 dni w tygodniu - po tym efekty są piorunujące. Myślę, że mogłabyś zobaczyć różnicę, jeśli będziesz dbać o dietę. Ale to też zależy od tego, co to za "inne ćwiczenia".
UsuńZ pewnością będziesz CZUĆ różnicę, a to też dobrze :)
O kurczę zmotywowałaś mnie tym,może i jakiedyś zacznę :D
OdpowiedzUsuńJa skończyłem całe insanity i powiem tak: W teorii wszystko fajnie, spala się dużo kalorii, męczarnia. Jednak praktycznie: Ćwiczenia są 6 dni i masz jeden dzień na regenerację (odbudowa i budowa mięśni - a to one tłuszcz spalają). Straciłem trochę na wadze i w pasie. Jednak podejrzewam, że gdybym robił insanity co 3 dzień, wyniki miałbym lepsze, sprawdzę to kiedyś, ale obecnie ćwiczę tradycyjnie na siłowni.
OdpowiedzUsuńOj mnie tez zmotywowałaś. Kiedyś ćwiczyłam callanetics i efekty były piorunujące. Teraz czas odkurzyc mięsnie :)
OdpowiedzUsuńNigdzie w internecie nie mogę znaleść jakiegos dobrego np.filmiku do takich ćwiczeń :( mogłabys podac jakis przykladowy link??
OdpowiedzUsuńhttp://chomikuj.pl/emili1952/filmy+i+*c4*87wiczenia/Callanetics/CALLANETICS+-+Callan+Pinckney+*5bLEKTOR+PL*5d,1596325653.avi%28video%29
UsuńProszę bardzo :)
Ćwiczyłam callana 2 lata temu .. efekty były powalające ;))) ... szczerze właśnie się mobilizuje i wracam do " starego nawyku " , jestem pewna , że będę bardzo zadowolona z włożonej pracy ;))
OdpowiedzUsuńI was able to view this page using Google translator; I hope you can view my comments the same way! Which Callanetics have you been using? I just started using Callanetics Evolution; so far, I have done about 7 hours in about 3 weeks. As with you, my weight has not yet gone down, but I am definitely feeling smaller! I took my measurements today and am hoping to see more results soon.
OdpowiedzUsuńI've been doing "10 years younger in 10 hours" with Callan Pinckney. I've tried Callanetics Revolution but it's harder, longer and a little boring for me :) I do recommend you "10in10"-it's awesome and engaging, I've done 20 hours of it and I don't want to stop! Plus, the results are amazing! Anyway, if you keep doing callanetics (no matter what video you chose), you'll definitely see more results :)
UsuńSorry for my lame English - I know I'm bad but I'm doing my best :) I hope you understood everything :D
na 9 zdjęćiu ( ta dziewczyna w czerwonym stroju) genialny photoschop ręce ma tak samo ustawione i włosy chociaż je słabo widac
OdpowiedzUsuńHmm... Faktycznie. Nie zauważyłam wcześniej. Usunę je zaraz, żeby nie było takich przekłamanych zdjęć wśród prawdziwych efektów.
Usuńnie sa jednakowe te zdjecia. jak ktos bedzie chcial sie czegos czepic to zawsze znaajdzie powod. ludzie to maja w swojej naturze :)
OdpowiedzUsuńDa ktoś linka do tych ćwiczeń? Gdzie można je znaleźć? Błagam, to bardzo pilne. Bardzo.
OdpowiedzUsuńhttp://chomikuj.pl/K-usa/Fitness/Callanetics/Callanetics+10+years+younger+in+10+days,350352743.m4v
Usuńto jest to? Dziękuję :*
UsuńWitaj :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałych efektów! Widać ile pracy, sił i potu włożyłaś w to, aby cieszyć się teraz takimi rezultatami :)
Powiedz ile razy w tygodniu ćwiczyłaś, codziennie? Widziałam na innych stronach poświęconych tym ćwiczeniom, że wystarczy dwa razy w tygodniu. Co o tym myślisz?
Pozdrawiam serdecznie :D
szukam szukam i nie znajduję.. ma ktoś może link do Callan lub Bojarskiej? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW sumie efekty niesamowite. Tylko 10 godzin? Tutaj również piszą o podobnych "cudach": http://www.jestemfit.pl/artykuly/trening/callanetics-fitness-bez-zadyszki Nie wiem czy w to faktycznie wierzyć? Ale chyba trzeba będzie spróbować. 10 godzin...które i tak spędziłabym przed kompem, nie zaszkodzi "zaryzykować" ;)
OdpowiedzUsuńco za bzdury na tych zdjęciach xD 10 godzin to zajęło grafikowi, żeby je zretuszować xD prawda jest taka, że żeby do czegoś dojść, potrzebne są długie i intensywne treningi, np. aerobiczna 6 Weidera wyciska siódme potyy, a to zaledwie ćwiczenie na brzuch, które trzeba wykonywać długo, zeby przyniosło rezultaty... i tak jest z każdą partią ciała.
OdpowiedzUsuńTo są tzw. ćwiczenia izometryczne, 1 godzina callana to odpowiednik 20 godz. aerobiku.
OdpowiedzUsuńJa ćwiczyłam callanetics wiele lat temu, mając około 25 lat i jakiś czas po porodach i mogę śmiało powiedzieć, że efekty po 10 godzinach są niesamowite. Ćwiczyłam codziennie. Mam też za sobą ćwiczenia "Insanity", które wykonywałam mając w chwili obecnej 45 lat, z jednoczesnym stosowaniem diety Insanity. Dieta + te ćwiczenia również dały mi niesamowity efekt w postaci pięknego brzucha, z którym myślałam, że nic już nie da się zrobić po trzech wstrętnie zrobionych cesarkach, mam też za sobą bieganie. Mogę stwierdzić, że najchętniej teraz bym zrobiła mieszankę Insanity, callanetics i biegania + siłownia. Bo Insanity jest bardzo wyczerpujące i wymaga naprawdę dobrej kondycji, callanetics jest monotonny, ale porusza głęboko ukryte mięśnie, a bieganie poprawia wydolność. I pewno zrobię tak jak piszę. Generalnie jestem z tych matek Polek, które nie poddają się i starają trzymać formę jak najdłużej. Czasem nawet zadziwiam samą siebie, skąd mam tyle zaparcia. I rzeczywiście jesli chodzi o callanetics, to zgodzę się, że 1 godzina jest równa wielu godzinom aerobiku. Więc jeśli ktoś lubi urozmaicać treningi, to czemu nie zamieszać. Powodzenia wszystkim, którzy lubią tego typu ćwiczenia i podejmują wyzwanie.
OdpowiedzUsuńSą przemiany dobre, bardzo dobre.
OdpowiedzUsuń